Seria Assassin’s Creed
Ubisoft, jedno z największych studiów na świecie produkujących gry, postanowiło stworzyć nową markę gier. „Assassin’s Creed” w momencie premiery wyróżniał się ponadprzeciętną grafiką i masą nowych możliwości rozgrywki, które w tamtych czasach były nowatorskie. Możliwość biegania po ogromnym mieście i swobodne wspinanie się w biegu na praktycznie każdy budynek, była prawdziwą rewolucją. Do tego dodano bardzo przyjemny model walki oraz możliwość skrytobójstw i gracze z całego świata pokochali tę grę pomimo jej niewątpliwych braków fabularnych.
Usprawnianie i powtarzalność
Nowe części „Assassin’s Creed” rosły dosłownie jak grzyby po deszczu. Do 2019 roku wydano kilkanaście dużych gier z tej serii na wszystkie większe konsole i komputery osobiste. Każda kolejna część serii miała usprawniać mechanikę, grafikę i fabułę. Druga część okazała się prawdziwym przebojem, ponieważ udało się poprawić praktycznie wszystko i oddano graczom bardzo dobrą grę. Niestety następne produkcje były już tylko tymi samymi grami z inną fabułą i scenerią. Zmiany nadeszły dopiero 9 lat po wydaniu pierwszej części serii.
Nowy początek
Po bardzo chłodno przyjętych grach o podtytułach „Unity” i „Syndicate”, zdecydowano się na duże zmiany. Gracze poczekali dwa lata i w 2017 roku dostali odświeżoną grę o podtytule „Origins”, której akcja dzieje się w starożytnym Egipcie. Gra szybko okazała się hitem i zebrała bardzo pozytywne recenzje zarówno graczy, jak i recenzentów.